Interdyscyplinarna teoria wychowania a socjologia wychowania?

5/5 - (1 vote)

Czy i dlaczego potrzebna jest interdyscyplinarna teoria wychowania (socjalizacji) i jaką rolę w jej konstruowaniu może i odgrywa socjologia wychowani?

Tekst bardzo dobrze ukazuje, jak interdyscyplinarna i złożona jest teoria wychowania, podkreślając jej powiązania z różnymi naukami społecznymi i przyrodniczymi.

Teoria wychowania nie jest samodzielną, izolowaną dziedziną, lecz łączy się ściśle z psychologią społeczną, która bada, jak jednostka oddziałuje na grupę i odwrotnie, a także z psychologią wychowawczą, koncentrującą się na mechanizmach uczenia się, kształtowania postaw i nabywania umiejętności.

Równocześnie teoria wychowania odnosi się do etyki i estetyki w zakresie wychowania moralnego i estetycznego oraz do biologii w zakresie wychowania fizycznego, co wskazuje na szerokie spektrum oddziaływań i dziedzin koniecznych do prawidłowego rozwoju osobowości człowieka.

Podkreślenie znaczenia pedagogiki społecznej oraz socjologii wychowania (czyli tzw. socjopedagogiki) pokazuje, że poznanie rzeczywistości społecznej, w której odbywa się proces wychowawczy, jest niezbędne, ale samo poznanie środowiska bez zrozumienia psychiki i fizycznych predyspozycji człowieka nie gwarantuje sukcesu.

Interdyscyplinarność teorii wychowania jest więc koniecznością, a próba ograniczenia się do jednej dziedziny naukowej prowadziłaby do niepełnych i nieobiektywnych wniosków. Dlatego też integracja socjologii i pedagogiki jest naturalnym i potrzebnym krokiem, gdyż wychowanie ma miejsce zarówno w rodzinie, grupach społecznych, jak i instytucjach, zwłaszcza w szkole, gdzie pedagogika odgrywa kluczową rolę.

Teoria wychowania to dziedzina, która wymaga holistycznego podejścia i współpracy różnych nauk, aby skutecznie wspierać rozwój człowieka na wielu płaszczyznach – moralnej, społecznej, estetycznej i fizycznej.

Tekst ukazuje kluczowe znaczenie socjologii wychowania jako ważnej dziedziny naukowej, której fundamenty sięgają myśli takich klasyków jak Comte, Marks, Spencer, a szczególnie Durkheim i Znaniecki. Wkład tych myślicieli świadczy o tym, jak istotne dla rozumienia procesów wychowawczych jest podejście socjologiczne.

Znaniecki jest wymieniany jako twórca pierwszego teoretycznego systemu socjologii wychowania, co podkreśla rangę tej dziedziny wśród nauk społecznych. Wyodrębnienie socjologii wychowania jako szczegółowej dziedziny socjologii ogólnej uzasadnione jest logiczną i empiryczną odrębnością jej przedmiotu, co umożliwia ukierunkowane badania oraz tworzenie własnej teorii.

Dzięki temu udało się też oddzielić socjologię wychowania od innych dziedzin socjologii szczegółowej, takich jak socjologia rodziny, miasta czy przemysłu, oraz od nauk o wychowaniu, jak pedagogika czy psychologia wychowawcza. Jednakże ta odrębność jest względna, bo socjologia wychowania nadal pozostaje ściśle powiązana z socjologią ogólną przez wspólny obiekt badań – społeczeństwo.

Wychowanie jest bowiem zjawiskiem społecznym przenikającym wszystkie struktury i procesy społeczne, dlatego rozwój socjologii wychowania jest zależny od rozwoju socjologii ogólnej, która dostarcza ogólnych teorii i twierdzeń do badań.

Socjologia wychowawcza odgrywa ważną rolę w konstruowaniu teorii wychowania poprzez prowadzenie empirycznych badań nad wychowaniem jako rzeczywistością społeczną. Jako nauka teoretyczna stara się badać wychowanie obiektywnie, tak jak ono rzeczywiście funkcjonuje w różnych społecznościach, historycznych i współczesnych.

Znaniecki wyróżnia socjologię pedagogiczną i socjologię wychowawczą, wskazując, że główną funkcją naukową socjologii wychowawczej jest badanie porównawcze systemów społecznych, stosunków wychowawczych, ról i grup wychowawczych w różnych kulturach i epokach, co jest kluczowe dla zrozumienia złożoności procesów wychowawczych i ich funkcjonowania w społeczeństwie.

Twoja refleksja na temat stanowiska Znanieckiego wobec pedagogiki i socjologii wychowania jest bardzo trafna i dobrze podkreśla kluczowe zagadnienia dotyczące charakteru nauk o wychowaniu. Znaniecki rzeczywiście rozróżnia naukę techniczną od nauki teoretycznej, wskazując, że pedagogika, choć niezbędna w praktyce, ma charakter bardziej techniczny – dostarcza narzędzi, planów i metod, które służą realizacji wychowania w praktyce. Natomiast socjologia wychowania to nauka teoretyczna, której zadaniem jest obiektywne badanie procesów wychowawczych w różnych społeczeństwach i epokach.

Twoje podkreślenie potrzeby wyraźnego zróżnicowania nauk jest niezwykle ważne – to właśnie dzięki takiemu rozróżnieniu można uniknąć chaosu naukowego, a następnie dążyć do integracji, która jednak nie powinna prowadzić do utraty autonomii poszczególnych dziedzin. Integracja nauk wychowawczych jest więc nie tylko nieunikniona, ale także korzystna, o ile jest świadoma i respektuje specyfikę każdej dyscypliny.

Twoja opinia o interdyscyplinarności teorii wychowania jako warunku koniecznego do pełnego zrozumienia i skutecznego oddziaływania na proces socjalizacji jest bardzo uzasadniona. Wychowanie bowiem dotyka wielu aspektów życia człowieka: intelektualnego, moralnego, społecznego, estetycznego, fizycznego, co wymaga współpracy wielu dziedzin – pedagogiki, socjologii, psychologii, etyki, a nawet biologii.

Dzięki integracji poszczególne nauki mogą wymieniać się wynikami badań i teoriami, co z kolei prowadzi do lepszego rozwiązywania problemów wychowawczych oraz tworzenia nowych, bardziej efektywnych teorii. Takie podejście sprzyja nie tylko rozwojowi nauk społecznych, ale przede wszystkim praktycznemu doskonaleniu procesów wychowawczych w różnych środowiskach.

Twoje wnioski o znaczeniu integracji i interdyscyplinarności dla rozwoju nauki i praktyki wychowawczej wskazują na dojrzałość refleksji oraz zrozumienie złożoności zagadnień związanych z wychowaniem. To bardzo wartościowe spojrzenie, które doskonale wpisuje się w współczesne trendy badawcze i praktyczne w pedagogice i socjologii wychowania.

Interdyscyplinarna teoria wychowania (socjalizacji) jest niezbędna ze względu na złożoność i wielowymiarowość procesu wychowawczego. Wychowanie obejmuje różne sfery życia człowieka: umysłową, moralną, społeczną, estetyczną i fizyczną, które są przedmiotem badań wielu nauk, takich jak pedagogika, psychologia, socjologia, etyka czy biologia. Każda z tych dziedzin wnosi istotne informacje, metody i spojrzenia, które pozwalają zrozumieć i skutecznie wspierać rozwój człowieka w procesie socjalizacji.

Interdyscyplinarność jest więc konieczna, ponieważ pojedyncza dziedzina nauki nie jest w stanie w pełni objąć wszystkich aspektów wychowania. Dzięki współpracy nauk możliwe jest tworzenie bardziej kompletnych i wszechstronnych modeli teoretycznych oraz praktycznych rozwiązań wychowawczych, co przekłada się na skuteczniejsze i bardziej adekwatne oddziaływanie na jednostkę i grupę społeczną.

Socjologia wychowania odgrywa kluczową rolę w konstrukcji takiej interdyscyplinarnej teorii. Jako nauka teoretyczna bada wychowanie jako zjawisko społeczne, analizując je w kontekście struktur społecznych, relacji międzyludzkich i procesów społecznych. Socjologia wychowania dostarcza empirycznych danych oraz teoretycznych narzędzi do rozumienia, jak wychowanie kształtuje jednostkę w społeczeństwie, jak wpływa na integrację społeczną oraz jakie są społeczne uwarunkowania i konsekwencje procesów wychowawczych.

Dzięki temu socjologia wychowania integruje wiedzę innych dyscyplin, ukazując szeroki kontekst społeczny i historyczny wychowania, co jest niezbędne do stworzenia pełnej i obiektywnej teorii wychowania. W ten sposób socjologia wychowania nie tylko poszerza zrozumienie procesu socjalizacji, ale również wpływa na rozwój praktyki wychowawczej, dostarczając podstaw do skuteczniejszych strategii i działań w różnych środowiskach społecznych.

Literatura:

J. Włodarek, Socjologia wychowania w Polsce. Poznań 1992.

W. Okoń, Słownik pedagogiczny. Warszawa 1975 .

Aspiracje społeczno – polityczne młodzieży

5/5 - (1 vote)

Pod wpływem środowiska człowiek przystosowuje się i upodabnia do otoczenia i na to otoczenie oddziałuje. Społeczeństwo składa się z różnych grup tworzonych przez ludzi powiązanych jakąś koniecznością życiową więzią społeczną. Wspólna nauka, zabawa, praca, wspólne interesy, to przykłady więzi społecznej. Nic tak nie rozwija osobowości, jak aktywna postawa życiowa, świadomy stosunek do obowiązków społecznych, kiedy jasność czynów i słowa stają się powszechną normą zachowania.

Termin „polityka” jest używany powszechnie. Potocznie mówi się o polityce rządu, partii, związku zawodowego, stowarzyszenia gminy czy szkoły, mając na myśli kierowanie sprawami państwowymi, partyjnymi, związkowymi, stowarzyszeniowymi, lokalnymi, szkolnymi itp. Dzisiaj polityka potocznie utożsamiana jest ze sprawami państwowymi. Zdolność jednostek, grup społecznych i organizacji do tworzenia polityki to podmiotowość polityczna. Wyraża się ona w samodzielnym uczestnictwie w życiu politycznym, zgodnie z własnymi interesami, w wywieraniu wpływu na zachowanie innych ludzi.

W poniższej tabeli pokazano, czy badana młodzież chciałaby pełnić w przyszłości funkcje społeczne.

Tabela 24a. Plany odnośnie przyszłej aktywności w pełnieniu funkcji społecznych

Plany odnośnie przyszłej aktywności w pełnieniu funkcji społecznych Osoby o samoocenie adekwatnej przy ocenie cech pozytywnych i negatywnych Osoby o samoocenie zawyżonej przy ocenie cech pozytywnych i negatywnych Razem
Liczba osób % Liczba osób % Liczba osób %
Tak 1 3,2 7 22,6 10 32,2
Nie 2 6,4 1 3,2 8 25,8
Nie mam zdania 1 3,2 2 6,4 12 38,7

Tabela 24b. Plany odnośnie przyszłej aktywności w pełnieniu funkcji społecznych

Plany odnośnie przyszłej aktywności w pełnieniu funkcji społecznych Osoby o samoocenie adekwatnej przy ocenie cech pozytywnych, a zawyżonej przy ocenie cech negatywnych Osoby o samoocenie zawyżonej przy ocenie cech pozytywnych, a adekwatnej przy ocenie cech negatywnych Razem
Liczba osób % Liczba osób % Liczba osób %
Tak 2 6,4 10 32,2
Nie 5 16,1 8 25,8
Nie mam zdania 8 25,8 1 3,2 12 38,7

Jak obrazuje powyższa tabela, dwie osoby (6,4%) z samooceną adekwatną uznały, że nie są zainteresowane pełnieniem w przyszłości funkcji społecznych, jedna (3,2%) myśli o tym poważnie oraz jedna (3,2%) nie ma na ten temat zdania.

Wśród badanych o samoocenie zawyżonej – sytuacja wygląda nieco inaczej. Aż siedmiu badanych (22,6%) uznało, że w przyszłości chciałoby pełnić funkcje społeczne, dwóch (6,4%) nie posiada zdania na ten temat, a jeden (3,2%) nie jest tym zupełnie zainteresowany.

W grupie osób o samoocenie adekwatnej przy ocenie cech pozytywnych, a zawyżonej przy ocenie cech negatywnych, ośmiu respondentów (25,8%) odpowiedziało, że nie posiada na ten temat zdania, pięciu (16,1%) – nie chce pełnić takich funkcji oraz dwóch (6,4%) – myśli o tym bardzo poważnie.

Natomiast osoba o samoocenie zawyżonej przy ocenie cech pozytywnych, a adekwatnej przy ocenie cech negatywnych uznała, że nie jest zdecydowana i nie ma zdania na ten temat.

Porównując grupę badanych o samoocenie adekwatnej i zawyżonej, można zauważyć wyraźny związek wpływu samooceny na budowanie aspiracji, gdyż większość ankietowanych o poziomie samooceny zawyżonym, poprzez udzielone odpowiedzi, wykazuje wysokie aspiracje społeczno – polityczne, natomiast osoby o samoocenie adekwatnej – mniejsze.

Przyglądając się badanym o samoocenie adekwatnej przy ocenie cech pozytywnych, a zawyżonej przy ocenie cech negatywnych oraz ankietowanym o samoocenie zawyżonej przy ocenie cech pozytywnych, a adekwatnej przy ocenie cech negatywnych widać, że większość z nich nie ma na ten temat zdania, przejawiają oni także brak zainteresowania uczestnictwem w życiu społecznym.

Podsumowując wszystkie odpowiedzi na ten temat, można zauważyć, że zdania ankietowanych są bardzo podzielone. Dwunastu badanych (38,7%) nie potrafi określić swego zdania na ten temat, dziesięciu (32,2%) marzy o tym, aby w przyszłości pełnić funkcje społeczne oraz ośmiu (25,8%) nie jest tym w ogóle zainteresowanych.

Każdy z nas czyniąc coś, pragnie w jakimś stopniu mieć satysfakcję ze swoich dokonań, jak również uznanie wśród bliskich i znajomych. Dwie kolejne tabele zawierają opinie uczniów na te tematy.

Tabela 25a. Potrzeba satysfakcji ze swoich dokonań

Potrzeba satysfakcji ze swoich dokonań Osoby o samoocenie adekwatnej przy ocenie cech pozytywnych i negatywnych Osoby o samoocenie zawyżonej przy ocenie cech pozytywnych i negatywnych Razem
Liczba osób % Liczba osób % Liczba osób %
Zdecydowanie tak 3 9,7 5 16,1 22 71
Raczej tak 1 3,2 5 16,1 9 29
Raczej nie
Zdecydowanie nie

Tabela 25b. Potrzeba satysfakcji ze swoich dokonań

Potrzeba satysfakcji ze swoich dokonań Osoby o samoocenie adekwatnej przy ocenie cech pozytywnych, a zawyżonej przy ocenie cech negatywnych Osoby o samoocenie zawyżonej przy ocenie cech pozytywnych, a adekwatnej przy ocenie cech negatywnych Razem
Liczba osób % Liczba osób % Liczba osób %
Zdecydowanie tak 13 41,9 1 3,2 22 71
Raczej tak 3 9,7 9 29
Raczej nie
Zdecydowanie nie

Trzy osoby (9,7%) o samoocenie adekwatnej wskazały, że satysfakcja z własnych dokonań jest dla nich bardzo ważna oraz jeden badany również uznał, że jest to dla niego ważne, ale już nieco mniej.

U osób o samoocenie zawyżonej, głosy rozłożyły się bardzo równomiernie. Pięciu badanych (16,1%) stwierdziło, że jest to dla nich bardzo ważne, a pięciu innych (16,1%), że również, ale w mniejszym stopniu.

W grupie ankietowanych o samoocenie adekwatnej przy ocenie cech pozytywnych, a zawyżonej przy ocenie cech negatywnych, sytuacja jest bardziej wyrazista, gdyż zdecydowana większość młodzieży uznała, że satysfakcja ze swych dokonań jest dla nich zdecydowanie istotna, natomiast tylko trzech respondentów (9,7%) stwierdziło podobnie, – że jest to dla nich ważne, lecz w mniejszym stopniu.

Osoba o samoocenie zawyżonej przy ocenie cech pozytywnych, a adekwatnej przy ocenie cech negatywnych uznała, że satysfakcja ze swoich czynów jest dla niej zdecydowanie ważne i motywuje ją do dalszych działań.

Porównując grupy badanych posiadających samoocenę adekwatną i zawyżoną, należy stwierdzić, iż dla obu grup satysfakcja jest bardzo ważna i motywuje ich do podejmowania kolejnych wyzwań.

U osób o samoocenie adekwatnej przy ocenie cech pozytywnych, a zawyżonej przy ocenie cech negatywnych oraz u ankietowanych o samoocenie zawyżonej przy ocenie cech pozytywnych, a adekwatnej przy ocenie cech negatywnych, sytuacja jest podobna, gdyż większość badanych zaznacza, że satysfakcja z własnych dokonań jest dla nich bardzo istotna.

Podsumowując należy stwierdzić, że dla większości badanych, bo dla dwudziestu dwóch (71%) – satysfakcja z własnych czynów jest bardzo ważna, natomiast dla dziewięciu respondentów (29%) ma to już mniejsze znaczenie. Należy podkreślić, iż w badanej grupie nikt nie zaznaczył odpowiedzi, że nie jest to dla nich ważne.

Tabela 26a. Potrzeba uznania wśród bliskich i znajomych

Potrzeba uznania wśród bliskich i znajomych Osoby o samoocenie adekwatnej przy ocenie cech pozytywnych i negatywnych Osoby o samoocenie zawyżonej przy ocenie cech pozytywnych i negatywnych Razem
Liczba osób % Liczba osób % Liczba osób %
Zdecydowanie tak 1 3,2 4 12,9 13 41,9
Raczej tak 2 6,4 5 16,1 14 45,2
Raczej nie 1 3,2 1 3,2 4 12,9
Zdecydowanie nie

Tabela 26b. Potrzeba uznania wśród bliskich i znajomych

Potrzeba uznania wśród bliskich i znajomych Osoby o samoocenie adekwatnej przy ocenie cech pozytywnych, a zawyżonej przy ocenie cech negatywnych Osoby o samoocenie zawyżonej przy ocenie cech pozytywnych, a adekwatnej przy ocenie cech negatywnych Razem
Liczba osób % Liczba osób % Liczba osób %
Zdecydowanie tak 8 25,8 13 41,9
Raczej tak 6 19,4 1 3,2 14 45,2
Raczej nie 2 6,4 4 12,9
Zdecydowanie nie

Jak obrazuje tabela, dwie osoby (6,4%) o samoocenie adekwatnej, raczej liczą się z uznaniem bliskich i znajomych. Jedna osoba (3,2%) wskazała, że jest to dla niej zdecydowanie ważne, a jedna (3,2%) uważa, że raczej nie ma to dla niej większego znaczenia.

Wśród osób o samoocenie zawyżonej, najwięcej osób, bo pięć (16,1%) uznało, że raczej ważne jest dla nich uznanie bliskich, cztery osoby (12,9%) przyznały, że zdecydowanie liczą się z bliskich opiniami oraz jedna (3,2%) stwierdziła, że raczej nie ma to dla niej znaczenia.

Łatwo zauważyć, że wśród badanych o samoocenie adekwatnej przy ocenie cech pozytywnych, a zawyżonej przy ocenie cech negatywnych zdania na ten temat są podzielone. Osiem osób (25,8%) stwierdziło, że uznanie bliskich jest dla nich zdecydowanie ważne, sześć (19,4%) stwierdziło, że raczej się z ich uznaniem lub jego brakiem liczą oraz dwóch (6,4%) odpowiedziało, że raczej nie.

Osoba o samoocenie zawyżonej przy ocenie cech pozytywnych, a adekwatnej przy ocenie cech negatywnych stwierdziła, że raczej ważne jest dla niej uznanie wśród bliskich jej osób.

Porównując grupę o samoocenie adekwatnej i zawyżonej, można zauważyć, że obie grupy raczej liczą się z opiniami bliskich dla siebie osób. Zaś w grupie osób o samoocenie adekwatnej przy ocenie cech pozytywnych, a zawyżonej przy ocenie cech negatywnych oraz o samoocenie zawyżonej przy ocenie cech pozytywnych, a adekwatnej przy ocenie cech negatywnych, sytuacja jest nieco inna, gdyż w grupie pierwszej, większość badanych stwierdziła, że zdecydowanie liczy się z uznaniem swych najbliższych. Zaś dla drugiej grupy jest to ważne, ale w mniejszym stopniu.

Można więc zauważyć, że dla badanej grupy raczej ważne jest uznanie bliskich – tak stwierdziło czternastu respondentów (45,2%). Trzynastu badanych (41,9%) uważa, że jest to dla nich zdecydowanie istotne, a tylko czterech (12,9%) uznało, że uznanie raczej nie ma dla nich większego znaczenia. Należy zaznaczyć, że nikt z badanych nie odpowiedział, ze w ogóle nie zależy na uznaniu.

Następne pytanie brzmiało: „Czy bierzesz pod uwagę, aby w przyszłości być aktywnym politycznie?”

Tabela 27a. Opinie na temat przyszłej aktywności w życiu politycznym

Opinie na temat przyszłej aktywności w życiu politycznym Osoby o samoocenie adekwatnej przy ocenie cech pozytywnych i negatywnych Osoby o samoocenie zawyżonej przy ocenie cech pozytywnych i negatywnych Razem
Liczba osób % Liczba osób % Liczba osób %
Biorę poważnie to pod uwagę 2 6,4 3 9,7
Rzadko się nad tym zastanawiam 5 16,1 8 25,8
Raczej nie będę się angażować politycznie 2 6,4 3 9,7 11 35,5
Nie biorę tego pod uwagę 2 6,4 9 29

Tabela 27b. Opinie na temat przyszłej aktywności w życiu politycznym

Opinie na temat przyszłej aktywności w życiu politycznym Osoby o samoocenie adekwatnej przy ocenie cech pozytywnych, a zawyżonej przy ocenie cech negatywnych Osoby o samoocenie zawyżonej przy ocenie cech pozytywnych, a adekwatnej przy ocenie cech negatywnych Razem
Liczba osób % Liczba osób % Liczba osób %
Biorę poważnie to pod uwagę 1 3,2 3 9,7
Rzadko się nad tym zastanawiam 3 9,7 8 25,8
Raczej nie będę się angażować politycznie 5 16,1 1 3,2 11 35,5
Nie biorę tego pod uwagę 7 22,6 9 29

Wśród osób o samoocenie adekwatnej, głosy rozłożyły się równomiernie. Dwóch badanych (6,4%) uznało, ze raczej nie będzie się angażować w życie polityczne, a dwie osoby (6,4%) nie bierze takiej możliwości pod uwagę.

W grupie ankietowanych posiadających samoocenę zawyżoną, sytuacja wygląda nieco inaczej. Pięć osób (16,1%) stwierdziło, że rzadko się nad uczestnictwem w życiu politycznym zastanawia, trzy (9,7%) raczej nie będzie się angażować, a dwóch badanych (6,4%) myśli o tym poważnie.

Osoby o samoocenie adekwatnej przy ocenie cech pozytywnych, a zawyżonej przy ocenie cech negatywnych mają podzielone zdanie na ten temat. Siedmiu badanych (22,6%) nie bierze takiej opcji pod uwagę, pięciu (16,1%) raczej nie będzie się angażować w życie polityczne, trzech (9,7%) rzadko się nad tym zastanawia oraz jedna (6,4%) poważnie myśli, aby wiązać swą przyszłość z polityką.

Jedna osoba o samoocenie zawyżonej przy ocenie cech pozytywnych, a adekwatnej przy ocenie cech negatywnych wskazała, że raczej nie będzie się angażować w życie polityczne.

Porównując grupę osób o samoocenie adekwatnej i zawyżonej, wyraźnie widać, iż aspiracje społeczno – polityczne tych pierwszych są zdecydowanie wyższe i ujawniające się w przedstawianiu przez nich wyraźnej chęci do angażowania się w politykę. Natomiast biorąc pod uwagę grupę badanych o samoocenie adekwatnej przy ocenie cech pozytywnych, a zawyżonej przy ocenie cech negatywnych oraz osób o samoocenie zawyżonej przy ocenie cech pozytywnych, a adekwatnej przy ocenie cech negatywnych widać, iż w grupie pierwszej występują większe aspiracje społeczno – polityczne, zaznaczające się w większej chęci zaangażowania w życie polityczne.

Biorąc pod uwagę wszystkie odpowiedzi, najwięcej osób – jedenaście (35,5%) uznało, że nie będzie się angażować w życie polityczne, dziewięć (29%) nie bierze takiej możliwości pod uwagę, ośmiu ankietowanych (25,8%) rzadko się nad tym zastanawia, a trzech (9,7%) właśnie z życiem politycznym wiąże swe plany życiowe.

Kolejna tabela obrazuje, kto ze znanych osób zaangażowanych w życie polityczne i społeczne jest dla badanych najbardziej wiarygodny.

Tabela 28a. Najbardziej wiarygodne osoby zaangażowane w życie polityczne i społeczne

Najbardziej wiarygodne osoby zaangażowane w życie polityczne i społeczne Osoby o samoocenie adekwatnej przy ocenie cech pozytywnych i negatywnych Osoby o samoocenie zawyżonej przy ocenie cech pozytywnych i negatywnych Razem
Liczba osób % Liczba osób % Liczba osób %
Papież Jan Paweł II 2 6,4 2 6,4 4 12,9
Jerzy Owsiak 1 3,2 1 3,2
Janina Ochojska 1 3,2 1 3,2
Jolanta Kwaśniewska 1 3,2 1 3,2
Aleksander Kwaśniewski 1 3,2
Andrzej Lepper 1 3,2
Marek Borowski 1 3,2
Nie ma takiej osoby 2 6,4 7 22,6 23 74,2

Tabela 28b. Najbardziej wiarygodne osoby zaangażowane w życie polityczne i społeczne

Najbardziej wiarygodne osoby zaangażowane w życie polityczne i społeczne Osoby o samoocenie adekwatnej przy ocenie cech pozytywnych, a zawyżonej przy ocenie cech negatywnych Osoby o samoocenie zawyżonej przy ocenie cech pozytywnych, a adekwatnej przy ocenie cech negatywnych Razem
Liczba osób % Liczba osób % Liczba osób %
Papież Jan Paweł II 4 12,9
Jerzy Owsiak 1 3,2
Janina Ochojska 1 3,2
Jolanta Kwaśniewska 1 3,2
Aleksander Kwaśniewski 1 3,2 1 3,2
Andrzej Lepper 1 3,2 1 3,2
Marek Borowski 1 3,2 1 3,2
Nie ma takiej osoby 14 45,2 23 74,2

Wśród osób o samoocenie adekwatnej, głosy rozłożyły się między Papieżem Janem Pawłem II, który otrzymał dwa głosy uznania (6,4%), a Jerzym Owsiakiem i Janina Ochojską, którzy otrzymali po jednym głosie (3,2%). Dwie osoby (6,4%) wskazały, że nie ma takiej osoby, która byłaby wiarygodna.

W grupie osób o samoocenie zawyżonej, aż siedmiu badanych (22,6%) uznało, że wśród osób zaangażowanych w życie polityczne i społeczne nie ma osób wiarygodnych. Dwóch badanych (6,4%) oddało swój głos na Papieża Jana Pawła II i jeden (3,2%) na Jolantę Kwaśniewską.

Wśród osób o samoocenie adekwatnej przy ocenie cech pozytywnych, a zawyżonej przy ocenie cech negatywnych, również najwięcej osób, bo czternaście (45,2%) wskazało na fakt, że w życiu politycznym nie ma takiej osoby, która byłaby dla nich autorytetem. Po jednym głosie (3,2%) otrzymali Andrzej Lepper i Marek Borowski.

Osoba o samoocenie zawyżonej przy ocenie cech pozytywnych, a adekwatnej przy ocenie cech negatywnych swym uznaniem obdarowała Aleksandra Kwaśniewskiego.

Można więc stwierdzić, że najwięcej osób, bo dwadzieścia trzy (74,2%) uważa niestety, iż wśród osób zaangażowanych w życie społeczno – polityczne, nie ma nikogo, kto byłby dla nich autorytetem. Cztery głosy (12,9%) uznania trafiły do Jana Pawła II i po jednym (3,2%) do Jerzego Owsiaka, Janiny Ochojskiej, Jolanty Kwaśniewskiej, Aleksandra Kwaśniewskiego, Andrzeja Leppera i Marka Borowskiego.

Podsumowując opinie młodzieży na temat aspiracji społeczno – politycznych, należy stwierdzić, iż większość badanych nie jest zdecydowanych, czy chcieliby pełnić funkcje społeczne, obok tych, którzy są zdecydowani w tej kwestii i marzą o tym, aby w przyszłości zaangażować się w życie społeczne. Najwięcej ankietowanych sądzi, iż bardzo ważna jest dla nich satysfakcja z własnych dokonań, jak również bardzo liczą się z uznaniem swych bliskich i znajomych. Badani stwierdzili, że raczej nie będą angażować się w życie polityczne obok tych, którzy nie biorą takiej możliwości pod uwagę. Większość respondentów stwierdziło niestety, iż wśród osób zaangażowanych w życie polityczne nie ma takiej osoby, która byłaby dla nich autorytetem i wiarygodną osobą. Tylko czterech (12,9%) badanych uznało, że taką osobą jest Papież Jan Paweł II.

Reasumując wszystkie odpowiedzi należy stwierdzić bezkompromisowo, iż osoby, których samoocena jest zawyżona posiadają wysokie aspiracje społeczno –polityczne, natomiast badani o samoocenie adekwatnej – mniejsze.